środa, 12 września 2018

Papież Jan Paweł II - część 6

Część szósta haftu to twarz. Oj, długo ją wyszywałam...



Powód był jeden: przy uchu straciłam zapał. Dlaczego? Dlatego, że ucho wyszło bordowobrązowe i nijak nie potrafiłam sobie wyobrazić twarzy w "ludzkich" kolorach.


W połowie moja nadzieja, że może będzie dobrze, odżyła, chociaż nadal przeważały czerwienie.



Na szczęście nie poddałam się :)


 Mam nadzieję, że teraz pójdzie już szybko - włosy, piuska i nimb. Oby :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz