piątek, 30 stycznia 2015

Diamond embroidery - czyli mozaika z Chin

Na chińskim Aliexpressie można znaleźć różne różności :)
Gdy ostatnio szukałam zestawów do haftu natknęłam się na nową/starą technikę wykonywania obrazów.
Chodzi mianowicie o mozaiki, z niewiadomych powodów nazwane "diamond embroidery".
W zestawie otrzymuje się materiał z nadrukowanym schematem, tylko zamiast wyszywać krzyżykami przykleja się do materiału małe koraliki, dżeciki, czy jak to tam nazwać.
Widziałam na filmie, że dobrze radzą sobie z tą techniką nawet dzieci.
Każdy kryształek ma wymiar 2,5 x 2,5mm, czyli na 1cm2 przypada 4x4=16 sztuk.
Wybrałam średni rozmiar obrazu 40x40cm, aby były widoczne szczegóły. Daje to 40x40x16=25600 elementów.
Jestem bardzo ciekawa efektu, teraz pozostaje mi czekać na przesyłkę.
Oto wzór:

A tak wygląda przyklejanie:

 I fragment z już przyklejonymi elementami:



piątek, 23 stycznia 2015

Zakupy mulinkowe

Zakupiłam całe stado mulin DMC, 102 sztuki zwykłe w różnych kolorach, 2 cieniowane i 2 metaliczne.
Jestem super zadowolona :)
Chciałabym, aby częściej przychodziły do mnie takie paczuszki :)

poniedziałek, 19 stycznia 2015

Zamówienie z Chin

Zaszalałam ;)
Kupiłam sobie w Chinach podmalowaną kanwę z kompletem nici. Mam nadzieję, że będę zadowolona i z kanwy 3D i z samych zakupów na końcu świata.
I chciałabym zdążyć wyszyć bukiet róż na urodziny Mamy :)

wtorek, 13 stycznia 2015

Laguna 3 - styczeń 2015

Korzystając z ładnej pogody zrobiłam wczoraj zdjęcia mojej Laguny.
Wyszyłam do tej pory około 13500 krzyżyków, czyli 4,9%.
Bardzo lubię kolor niebieski, ale czekam już z utęsknieniem na jakiś inny ;)


wtorek, 6 stycznia 2015

Dzielna ósemka czyli ukończone UFO

Ciemno już na dworze, ciężko zrobić ostre zdjęcie, ale czuję mus pochwalenia się moim ostatnim obrazkiem.
Wzór do bałwanków wydrukowałam już 7 lat temu, ale zawsze były jakieś inne prace i zaczęłam go wyszywać dopiero przed 5 laty. Szybko wyhaftowałam wszystkie postaci, zostały mi do zrobienia tylko kontury i płatki śniegu. Z bliżej nieznanych mi powodów nieukończona praca trafiła na dno pudła z przyborami do haftu.
Czytałam ostatnio postanowienia koleżanek na nowy rok i powtarzały się tam często wpisy o UFO (UnFinished Object). Moje bałwanki na pewno zasłużyły sobie na to określenie ;)
Rzuciłam wszystko i w kilka dni ukończyłam haft. Można? Można. Tylko trzeba chcieć :)

Kilka słów o hafcie:
niebieska aida 14ct
krzyżyki 2 nitkami muliny
mulina Ariadna i DMC (jedna mulina błyszcząca)

Oprawa DIY:
płyta pilśniowa twarda
klej Magic
taśma dekoracyjna z pomponikami
gwiazdki akrylowe
tasiemka

Zgodnie z obietnicą wklejam dodatkowe zdjęcia.