czwartek, 11 czerwca 2015

Róże z Chin cz.5

Skończyłam, hurrra!
Siadłam do ostatnich krzyżyków już o godz. 5.45. Za oknem pięknie świeciło słońce, co zachęcało do kończenia dzieła ;)
Dziś zawiozę obraz do oprawy i mam nadzieję, że na przyszłą sobotę będzie gotowy.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz