265. Sznur koralikowy na szydełku

We wrześniu wzięłam udział w warsztatach organizowanych w ramach Dnia Kraftu. Tym razem nauczyłam się wykonywać sznur koralikowy na szydełku.

To znaczy na samych warsztatach wykonałam taką ciupinkę, reszta to była praca domowa :)

A gdy dotarła przesyłka z Chin z zapięciami magnetycznymi mogłam postawić kropkę nad i - moja bransoletka wygląda tak

264. Koszyczek na drobiazgi

Moje ręce nie lubią być bezczynne i gdy tylko nadarza się okazja łapią za igłę, a ostatnio również za szydełko.

Taka sytuacja przydarzyła się kilka dni temu, kiedy to kupiłam spody do koszyczków. Szybko znalazłam resztkę białego spaghetti i zabrałam się do pracy.

Najpierw powstał koszyczek

Później dorobiłam do niego pokrywkę

Ozdobiłam obie części jasnozieloną taśmą papierową i voila

263. Serduszko na szydełku

Ach, jak dobrze jest spotkać się z koleżankami i coś stworzyć :)

Moje serduszko wyszło takie

A wspólnie wykonałyśmy taką serię:

262. Makrama - breloczki i świecznik

Ostatnie szydełkowe spotkanie z koleżankami zaowocowało malutkimi makramkami.

Na dobry początek nauczyłam się podstawowych węzłów i powstał najpierw jeden, a po nim drugi breloczek do kluczy.

Marto i Elu - bardzo dziękuję za wskazówki

W domu spróbowałam ozdobić słoiczek i od teraz mam swój własny świecznik

Prawda, że zrobiło się romantycznie? :)

261. Kartki urodzinowe - październik 2019

W październiku urodziny obchodziła Ola, więc przygotowałam dla niej kartkę z życzeniami

Kartka powstawała w pełnym spokoju miejscu, na działce nad Jeziorem Raduńskim. Pogoda dopisała i haftowało mi się naprawdę wspaniale.

Na początku na kolorowej kanwie pojawiła się główka

później doszły kolejne krzyżyki czerwonych skrzydełek w czarne kropki

następnie pojawiły się uzupełniające półkrzyżyki

wreszcie kontury nadały owadowi ostateczny kształt

Biedroneczkę przywiozłam do domu i nakarmiłam

A na koniec zamieszkała na kartce, by cieszyć oko Oli :)

260. Laguna połowa

TAK! To jest ta chwila, gdy moja Laguna jest dokładnie w połowie, co oznacza, że 138375 krzyżyków za mną!

Z tej okazji miła elfia dziewczynka wznosi toast

Wiem, długo to trwało, ale teraz musi już iść z górki. Przecież przede mną już tylko 138375 xxx ;)

Na schemacie wyglądało to zupełnie zwyczajnie:

A haft wyglądał wtedy tak ( na zdjęciu jest głównie 19 strona)

259. Dni Kraftu 2019

We wrześniu byłam na Dniach Kraftu na gdańskim Przymorzu. Uczestniczenie w tym wydarzeniu gwarantuje poznanie osób, które też kochają rękodzieło.

Jak zwykle można było podziwiać piękne hafty, chusty i zabawki robione na szydełku, mozaiki.

Moją uwagę przyciągnęły od razu prace wykonane techniką haftu złotogłowia kaszubskiego

Duże zainteresowanie wywołały mistrzostwa w szydełkowaniu. Może następnym razem też stanę w szranki z szydełkiem w ręku. Tym razem jeszcze tylko kibicowałam.

Wystawione były również prace biorące udział w konkurcie DMC Etoile. Oto kilka z nich:

258. Prezenty urodzinowe Niteczki w karteczki

Chyba każdy człowiek, duży czy mały lubi dostawać prezenty urodzinowe. Tak jest również i ze mną.

O prezencie od mojego męża pisałam w poprzednim poście - blog w nowej odsłonie to naprawdę niepowtarzalny prezent.

Koleżanki z Gdańska obdarowały mnie takimi cudami:

Ela - pięknie opakowanym, jedynym takim na świecie naszyjnikiem

Beatka - świetną ekologiczną osłonką pełna smakołyków. Prezent również był pięknie opakowany, ale nie zrobiłam zdjęcia, natomiast od razu znalazłam dla osłonki zastosowanie :)

Koleżanki i koledzy z pracy chyba też już wiedzą, co lubię:

A teraz pora na upominki od koleżanek - hafciarek. W ramach zabawy Niteczki w karteczki 2019 dostałam od nich własnoręcznie wykonane kartki z dołączoną muliną i słodyczami.

Agnieszka:

Hania

Ewa

Marzena

Kasia

Mariola

Gosia

Marta

Kartka od Sylwii zaginęła w drodze, może się jeszcze odnajdzie.

A tak wygląda mój bukiecik mulin :)

Bardzo wszystkim dziękuję, sprawiliście mi niesamowitą radość.

P.S.1. A to nagroda od Weekendowych Spotkań z Rękodziełem, która również dotarła do mnie krótko po urodzinach - Aniu, dzięki :) Jak coś z tego stworzę, to na pewno się pochwalę.

P.S.2. Taką mulinkę sama sobie sprezentowałam :)