Tusal - lipiec

Wiem, wiem, nów był w zeszłym tygodniu, ale jak się najpierw wypoczywa, to potem w pracy trzeba kilka spraw podgonić i trudno znaleźć czas na przyjemności. Ale już się poprawiam.
Słoiczek karmię systematycznie, w tym miesiącu wpadło do niego sporo pomarańczowych i czarnych nitek. Wkrótce ujawnię, jaka praca z nich powstała :)