Metryczka dla pierwszego bratanka już wręczona, więc mogę ją zaprezentować :)
Przy okazji składam świeżo upieczonym rodzicom najserdeczniejsze gratulacje oraz przesyłam dla Łukasza Jerzego miliony całusków :)
A tak wyglądały kolejne etapy powstawania pamiątki narodzin:
Czas zacząć haftowanie:
Już widać zarys kieszeni:
Wyłania się główka:
Jest i malutka rączka:
Miś - pierwszy pluszowy przyjaciel:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz